Patrząc mi w oczy, powiedział: „Mam raka. Pomożesz mi?”

Patrząc mi w oczy, powiedział: „Mam raka. Pomożesz mi?”

Autor: ONAS
28 grudnia 2020 / Fundacja Aniołów Miłosierdzia

Św. Jan Paweł II powiedział, że „miłosierdzie i chrześcijaństwo jest wielką sprawą naszych dni. Jeżeli nie byłoby miłosierdzia, nie byłoby chrześcijaństwa: to jest jedno i to samo”.

Kilka lat temu do wileńskiego hospicjum przyszła mama, która za rękę trzymała słabiutkiego chłopczyka. Patrząc mi w oczy, powiedział: „Mam raka. Pomożesz mi?”, i zaczął płakać. Wzięłam go na kolana, przytuliłam i też płakałam. Obiecałam: „Pomogę ci”. – opowiada s. Michaela Rak. 

Siostra Michaela prowadzi od kilku lat w Wilnie hospicjum dla dorosłych. Ale na Litwie co roku z powodu nieuleczalnych chorób umiera na ponad 120 dzieci. Do niedawna ciężko chore dzieci nie miały miejsca gdzie otoczone byłyby odpowiednia opieką. Prośba chorego chłopca była  początkiem. Hospicjum dla dzieci - Most do Nieba jest owocem prośby chorego chłopca o pomoc, jest także wynikiem głębokiej wiary i przekonania, że miłosierdzie jest niezbędną częścią prawdziwego człowieczeństwa, jest obrazem żywego Boga w nas.


Grafika należy do Fundacja Aniołów Miłosierdzia (aniolowie.org)

Dzięki pomocy i wsparciu przyjaznych ludzi, dzięki ich otwartym, miłosiernym sercom  udało się wybudować pierwsze na Litwie hospicjum dla dzieci

Hospicjum stoi na Wzgórzu Nadziei - w miejscu, gdzie został namalowany pierwszy obraz "Jezu ufam Tobie", stąd wielkie przywiązanie do kultu miłosierdzia i wiara, że każdy może sobie miłosierdzie odnaleźć. 

Krótka historia powstania hospicjum w Wilnie

Gdy w 2008 roku s. Michaela Rak wyjeżdżała z Polski, miała za sobą ponad 20 latach pracy w hospicjum w Gorzowie Wielkopolskim. Przekraczając granicę Litwy, po raz kolejny ruszyła w nieznane. Bez języka, bez zabezpieczeń. Zadanie, które przed nią postawiono przerastało zarówno jej siły, jak i wszelkie wyobrażenia. Poznaj historię, która wstrząsnęła (nie tylko) Litwą.

Ul. Rasų 4. Wilno. Pod wskazanym adresem zastała ruinę. XVII-wieczny budynek po prostu odstraszał. Obok znajduje się plebania błogosławionego ks. Michała Sopoćki, na parterze której Eugeniusz Kaźmierowski namalował w 1934 r. pierwszy wizerunek Jezusa Miłosiernego. Prace nad obrazem nadzorowała św. s. Faustyna Kowalska. Gdy 74 lata po tych wydarzeniach pod ten sam adres dociera s. Michaela Rak i oznajmia, że wybuduje tu nowoczesne hospicjum, niewiele osób wierzyło, że powstanie… cokolwiek. Remont i adaptację wyceniono bowiem na ponad 4 mln zł „Masz tylko trzy złote i żadnych perspektyw, nie da się. Poza tym – w języku litewskim nie ma nawet takiego słowa, jak hospicjum, więc nikt tu nie przyłoży do tego ręki, bo po co. Mało mamy problemów?” – ciągle to słyszała. Nie poddała się. Zaczęła pisać listy, jeździć po całym świecie i pukać niemal od domu do domu. Wszędzie prosiła tylko o jedno: „Chcemy okazać darmową miłość umierającym na Litwie. Pomóż nam”. W 2018 roku minęło 6 lat od przyjęcia pierwszych pacjentów. Do dziś przyjęła ich grubo ponad 3000.

Ostatnie lekarstwo

Hospicjum jest jedyną tego typu placówką na Litwie a przy tym jedną z najnowocześniejszych w tej części Europy. Siostra rozwinęła też działalność hospicjum domowego w promieniu 100 km wokół Wilna. Zatrudnia ponad 45 osób, w tym lekarzy specjalistów i pielęgniarki. Każdego chorego przyjmuje jednak za darmo, niezależnie od wyznania i narodowości. „Jeśli ktoś otrzymuje diagnozę nie rokującą już na żadne leczenie, znajduje u nas lekarstwo, które może przewrócić do góry nogami całe jego życie. Tym lekarstwem jest miłość a ona musi być bezinteresowna, darmowa” – mawia siostra Michaela. Echa jej podejścia do służby chorym doszły do świata mediów, stając się tematem wielu reportaży i artykułów. Pojednania zwaśnionych rodzin, pogodzenie się z historią życia, rozkwit wolontariatu i resocjalizacji a nawet uzdrowienia fizyczne – takie owoce kojarzą się Litwinom ze słowem „hospisas”. Słowem, które do języka litewskiego wprowadziła polska zakonnica. Aby tych owoców mogło przybywać, potrzebna jest jednak konkretna pomoc.

Dziecko na Moście do Nieba

Kilka lat temu do wileńskiego hospicjum przyszła mama, która za rękę trzymała słabiutkiego chłopczyka. Patrząc mi w oczy, powiedział: „Mam raka. Pomożesz mi?”, i zaczął płakać. Wzięłam go na kolana, przytuliłam i też płakałam. Obiecałam: „Pomogę ci”. – opowiada s. Michaela Rak. Most do Nieba wziął się z tej prośby. I gorącego pragnienia, by miłosierdzie rozlało się z Wilna na całą Litwę, a przecież Wilno, to miejsce, gdzie Jezus objawił s. Faustynie posłanie miłosierdzia. Prowadzone przez s. Michaelę hospicjum w Wilnie opiekuje się przeszło 300 pacjentami rocznie, jednak może przyjmować tylko dorosłych. Co roku z powodu nieuleczalnych chorób umiera na Litwie ponad 120 dzieci. Dla większości rodzin oznaczało to samotną batalię o ostatnie chwile swoich skarbów. Dlatego s. Michaela postanowiła to zmienić.

Co roku z powodu nieuleczalnych chorób umiera na Litwie ponad 120 dzieci. Do niedawna nie było dla nich godnego miejsca. Dzięki ludziom dobrej woli powstał Most do Nieba - pierwsze hospicjum dla dzieci na Litwie.


Grafika należy do Fundacja Aniołów Miłosierdzia | Facebook

Umierające dzieci nie miały swojego miejsca, gdzie mogłyby spędzić ostatnie dni w godnych warunkach i przyjaznym otoczeniu. Dlatego, na wielokrotne i uporczywe prośby litewskich lekarzy, s. Michaela przy wsparciu Fundacji Aniołów Miłosierdzia podjęła się budowy Mostu do Nieba. Budowa kosztowała 5.000.000 zł. Do akcji włączyli się Przyjaciele z całego świata i stało się: dzięki ludziom dobrej woli 15 lutego 2020 r. otwarto Most do Nieba - pierwsze hospicjum dla dzieci na Litwie. W Wilnie, wszyscy wiedzą, że jeżeli trzeba zrobić coś niemożliwego, to trzeba poprosić s. Michaelę

Karkołomne dzieło

Roczny koszt utrzymania hospicjum z oddziałami dla dorosłych i dla dzieci wraz z hospicjum domowym wynosi 85 tys. euro. Litewska kasa chorych pokrywa niecałą połowę finansowych potrzeb hospicjum. Przeszło 200 tysięcy złotych trzeba zdobyć samemu. Miesiąc w miesiąc. Na terenie Polski zbiórką pieniędzy i środków dla hospicjum zajmuje się Fundacja Aniołów Miłosierdzia, która powstała na prośbę s. Michaeli. „Organizujemy zbiórki, kwesty, koncerty oraz mniejsze i większe konwoje miłosierdzia – opowiada Grzegorz Kiciński, zarządzający Fundacją. – Mamy świadomość, że uczestniczymy w czymś niezwykłym. Wileńskie hospicjum to jedna z najważniejszych ambasad Polski, promująca wartości, które są nie do przecenienia: miłosierdzie, pokój i pojednanie. Trudno nie czuć wzruszenia, gdy służy się u źródła wypływająca ze Wzgórza Nadziei.

Most do nieba i Drużyna Dobra

Hospicjum dziecięce mieści się w budynku, który powstał tuż obok placówki dla dorosłych. Inwestycja rozpoczęła się w 2018 r. wyceniona została na 1,2 mln euro. We wsparcie wileńskiego dzieła włączyły się znane osoby, jak np. Mietek Szcześniak, Kinga Dębska, Jan Pospieszalski, Agnieszka Musiał, Paweł Królikowski, ks. Jakub Bartczak, Dominika Figurska, Michał Chorosiński, Antek Smykiewicz, Darek Malejonek, zespół Dagadana a także Reprezentacja Polski w Amp Futbolu i wielu innych. Do akcji zbiórkowej włączyło się także Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie, Caritas i wiele innych organizacji. Masz pomysł jak pomóc? Zadzwoń lub napisz do Fundacji Aniołów Miłosierdzia. Dołącz do Drużyny Dobra.

Źródło - materiały dla mediów Dla mediów - Utrzymujemy pierwsze hospicjum dla dzieci na Litwie (mostdonieba.pl)

***

Więcej o działalności Fundacji Aniołów Miłosierdzia można się dowiedzieć na stronach:

Utrzymujemy pierwsze hospicjum dla dzieci i dorosłych na Litwie - Utrzymujemy pierwsze hospicjum dla dzieci na Litwie (mostdonieba.pl)

Fundacja Aniołów Miłosierdzia | Facebook

Fundacja Aniołów Miłosierdzia (aniolowie.org)



Organizacje

Ośrodek "Instytut Konfucjusza w Krakowie"

Celem działalności Instytutu Konfucjusza UJ  jest promowanie języka i kultury chińskiej. Wśród proponowanych zajęć znajdą Państwo kursy językowe oraz specjalistyczne,...

Fundacja Scolar

Jesteśmy Fundacją, która specjalizuje się w diagnostyce i skutecznym uczeniu dzieci, młodzieży i dorosłych z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Jest...

Stowarzyszenie Otwarte Drzwi

Wspieramy osoby z niepełnosprawnościami, w kryzysie bezdomności, dzieci i młodzież oraz bezrobotnych. Działamy od 1995 roku.


Informujemy, iż korzystamy z informacji zawartych w plikach cookies. Użytkownik może kontrolować pliki cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies