Fundacja „Miłość i Serce” (KRS 0000647106) działa na Ursynowie w Warszawie. Stara się pomagać ludziom w potrzebie, obecnie szczególnie zaś tym, których dotknęła niepełnosprawność. Jako że prezes Fundacji ma syna z autyzmem, a inni rodzice zrzeszeni z Fundacją również, m.in. dzieci z Zespołem Aspergera, co jest zaburzeniem ze spektrum autyzmu, swoje działanie Fundacja skierowała głównie na rodziny dotknięte takimi właśnie problemami, bo je dobrze zna. 

Fundacja stara się w miarę skromnych możliwości dofinansowywać terapię, wizyty u lekarzy, wizyty u psychologów, ale również i zajęcia sportowe, czy relaksacyjne (np. wyjścia do kina, na lodowisko, jazdę konno). 

– Wiemy z własnego doświadczenia, że tego typu niepełnosprawność wymaga wielostronnych działań rehabilitacyjnych, uspołeczniających, często i przez całe życie. Pochłania to spore środki finansowe, także status materialny takich rodzin sporo różni się od rodzin pozbawionych podobnych problemów. Same wizyty u psychologa kosztują w Warszawie ponad 100 zł, a tak jak np. w przypadku mojego syna, który zmaga się również z depresją, co jest jego zaburzeniem wtórnym, wizyty takie powinny odbywać się raz w tygodniu – mówi jedna z matek działających w Fundacji. 

Grafika należy do Fundacja Miłość i Serce (fundacjamilosciserce.pl)

– Mamy wśród swoich podopiecznych dwie rodziny, gdzie dwoje dzieci dotkniętych jest autyzmem, co jeszcze podwaja wszystkie problemy, nie mówiąc już o dzieleniu sił rodziców (a w jednym wypadku akurat matki samotnie wychowującej dzieci) – zaznacza prezes Fundacji.
Do tego dochodzi izolacja społeczna, samotność, stres z tym związany samych niepełnosprawnych, jak i ich rodzin. 

– Sami osobiście z mężem odczuwaliśmy izolację. Zarówno naszego syna w szkole przez wszystkie lata nauki, jak i naszą izolację wśród rodziców dzieci „zdrowych” – podkreślają rodzice syna z Zespołem Aspergera.
Także pól do pomocy jest wiele. One przeplatają się ze sobą, bo pomoc w terapii to też świadectwo obecności, przyjaźni.
Fundacja wcześniej starała się również prowadzić terapię z wynajętymi terapeutami, ale obecnie jest spory niedobór tego typu specjalistów w Warszawie, a stawki są wysokie, także na razie zawiesiła tę działalność, koncentrując się głównie na dofinansowaniu. Prowadziła również klub gier planszowych, czy wycieczki po Łazienkach Królewskich. A także szkolenia  i warsztaty dla rodziców, nauczycieli i opiekunów dzieci z niepełnosprawnością. 

Obecnie, w czasie pandemii nie są możliwe tego typu spotkania, dlatego Fundacja stara się pomagać w inny sposób. – Na Boże Narodzenie przygotowaliśmy 32 paczki dla pacjentów z oddziału F5 Instytutu Psychiatrii i Neurologii przy ul. Sobieskiego w Warszawie. – Często na ten oddział trafiają nasze dorosłe dzieci z autyzmem, chcemy okazać pacjentom trochę ciepła – mówią członkowie Fundacji. – Życzymy im z całego serca dużo pokoju, zdrowia i dobrych myśli, aby każdy wyszedł ze szpitala lepiej się czując, bardziej zadowolony. Myślimy o pacjentach z daleka, otaczamy ich ciepłem i modlitwą. Prezenty dla nich to drobiazgi, ale z serca darowane, pakowane przez młodzież z autyzmem i terapeutów. Znalazły się wśród nich czapki, własnoręcznie wydziergane przez jedną z pań działającą w Fundacji i pierniczki z kuchni jednej z mam.

Fundację „Miłość i Serce” wspiera garstka przyjaciół, w tym Zespół Shalom z Andrespola pod Łodzią. To taka mała schola, śpiewa na mszach świętych i daje małe koncerty, co łączy dwa, trzy razy w roku ze zbiórkami na Fundację.

Szczególnym celem Fundacji  „Miłość i Serce” jest wybudowanie osady dziecięcej z domem terapii weekendowej pod Warszawą dla osób ze spektrum autyzmu i ich rodzin. – Chcemy zapewnić chorym miejsce spokojnego istnienia, przyjaznego środowiska i podążania za ich zainteresowaniami, by byli szczęśliwi i zrozumiani. Chcemy też wspierać rodziny, promować potrzebę odpoczynku osób wychowujących niepełnosprawne dzieci i pomóc im przezwyciężać trudy ponoszone każdego dnia w trosce o los swoich dzieci – podkreślają członkowie Fundacji. – Naszym hasłem jest: „Czynimy małe rzeczy z wielką miłością”. Tak też staramy się działać. 

By Fundacja mogła realizować program, uruchomić dom dla potrzebujących, dzielić się wiedzą, doświadczeniem i obecnością oraz organizować fachową pomoc terapeutyczno-rozwojową potrzebuje wsparcia finansowego, o co gorąco prosi. Nr konta bankowego: Bank Pekao 52124011251111001071721780 (z dopiskiem: na cele statutowe).

***

Więcej o działalności Fundacji „Miłość i Serce” można się dowiedzieć na stronach:

Fundacja Miłość i Serce (fundacjamilosciserce.pl)

Fundacja "Miłość i Serce" | Facebook