Od niedzieli aż po wtorek
cierpi mały pomidorek
na świąd usz
Plotkom, gadkom nie ma końca,
bo to jak zaćmienie słońca
pośród burz…
Szum medialny i półsłówka,
że pomidor to parówka…
w piątek, ech…
Nowocześni postępowi
nie ustąpią tu ludowi
wietrząc grzech…
Jak ci pomóc, pomidorku?
Mały pluton muchomorków
rusza w bój.
Nim pomdleją plujki muchy
wśród medialnej zawieruchy
dzielnie stój!
Navigo / 7, marca, 2017
Aż się zalogowałam specjalnie, choć czas mnie goni - ale wierszyk przecudnej urody, musiałam to napisać :)