Co z tą grawitacją?

Prezydenci III RP

Statystyki bloga:
Wizyty: 47436
Liczba postów: 20
Liczba komentarzy: 84

Co z tą grawitacją?


Zbigwie / 15, marca, 2017


Komentarze

Zbigwie
Jako prosty inzynier odpadam z tak zawiłej dyskusji bardzo szybko... Mnie tam za jedno, jak sie kręcą galaktyki, ważne, żeby belek w stropie nie skręciło, bo jak strop spadnie na głowy, to ja pójdę siedzieć :))

eska / 18, marca, 2017 23:31:05

ESKA
Czyli możnaby powiedzieć zgodnie z Newtonem, że jesteś obeznana ze zjawiskiem grawitacji. 

Zbigwie / 19, marca, 2017 11:26:33

JACEKB > A co się zakrzywia i w czym, i względem czego?
Jeśli popatrzysz na Słońce leżące w kosmosie w odległości 150 milionów kilometrów to światło, którev widzisz nie przedstawia Słońca w tym momencie, widzisz je takim jakie ono było 8 minut i 20 sekund temu. A to dlatego, że światlo porusza się z prędkością 299 792,458 km/sekundę. Taki właśnie czas  jest potrzebny, aby foton przebył drogę od fotosfery Słońca do Ziemi. Lecz siła ciężkości to coś innego i może jak przewidywał Newton w swojej teorii, grawitacyjna siła działa natychmiastowo i wpływ wszystkich obiektów mających masę we  Wszechświecie niezależnie od odległości objawia się jednocześnie. Czy tak to wyglada w rzeczywistości? Jeśliby Słońce momentalnie zniknęło to Ziemia poleciałaby po linii prostej, czy dalej obracałaby się wokół miejsca w którym znajdowało się Słońce w przeciągu jeszcze 8 minut i 20 sekund? Zgodnie z OTW Einsteina prawidłowa odpowiedź jest bliższa drugiemu wariantowi, ponieważ nie masa określa grawitację, a skrzywienie przestrzeni, które jest określone poprzez sumę materii i energii w Słońcu. https://www.ligo.caltech.edu/system/avm_image_sqls/binaries/49/jpg_original/ligo20160211e.jpg  Jeśliby Słońce zniknęło to przestrzeń nie byłaby już zakrzywiona, a stała się płaska, ale ta transformacja nie nastąpiła by błyskawicznie. Przecież czasoprzestrzeń to swoista „tkanina”, która wygenerowałaby  gigantyczne „zmarszczki” – fale grawitacyjne – rozprzestrzeniające się we Wszechświecie (coś podobnego do zmarszczek pojawiających się na spokojnej tafli jeziora po wrzuceniu kamienia). Szybkość tych zmarszczek określa OTW Einsteina w zależności od masy i energii. Ponieważ fale grawitacyjne nie posiadają masy, ale mają skończoną energię, to  będą rozchodziły się z szybkością światła. A to oznacza, że Ziemia jest przyciągana nie do tego miejsca, gdzie znajduje się w przestrzeni Słońnce, a do tego gdzie ono było ciut ponad osiem minut temu. Jeśliby to była jedyna różnica między teoriami Newtona i Einsteina, to powinieneś wywnioskowac, że Einstein mylił się. Orbity planet w naszym systemie słonecznym są przecieą doskonale poznane (od końca XVI wieku) i jeśliby grawitacja prosto przyciągała planety do miejsca Słońca z szybkością światła to przewidywane położenia planet nie odpowiadałyby ich aktualnemu położeniu. Należy pojmować, że prawa Newtona wymagaja nieprawdopodobnej szybkości grawitacji z taką dokładnością, że jeśli to było by jedynym ograniczeniem to szybkość grawitacji powinna być miliardy, miliardy razy większa od szybkości światła.

Zbigwie / 19, marca, 2017 15:46:03

Zbigwie
O tak, zjawisko grawitacji w dość sporym obszarze oddziaływania mam w małym palcu :) --- Bywa bardzo ciekawe w pozornie zwykłych obiektach, są np budowle, które stoją "z przyzwyczajenia", bo nijak inaczej się ich trwania wytłumaczyć nie da. Albo takie, które same się "układają" z grawitacją, "poprawiając" błędy obliczeniowe budowniczych.

eska / 20, marca, 2017 01:43:34

Informujemy, iż korzystamy z informacji zawartych w plikach cookies. Użytkownik może kontrolować pliki cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies