Jak podaje angielska prasa, psychiatrzy zidentyfikowali nowy syndrom nazwany Post Election Stress Disorder ( PESD) , co można przełożyć na nasz piękny język jako Stresowe Powyborcze Zaburzenie Równowagi, sytuacja porównywalna do traumy jaką przeżywają żołnierze w walce.
Najwyrażniej epidemia PESD jest wynikiem niemożności pogodzenia się z porażką Hillary Cinton i przypuszczalnie, a nawet z całą pewnością ten syndrom ma miejsce w przypadku Brexitu, czy klęski zażartych liberałów i lewaków w Polsce i na Węgrzech, którzy to wykazują klasyczne objawy samo wyparcia.
Wystarczy spojrzeć na schizofreniczne-histeryczne zachowania tzw. opozycji od Schetyny, Petru, Kijowskiego i wielu pomniejszych aby dojść do wniosku, że czym szybciej ci nieszczęśnicy zostaną zdiagnozowani jako ofiary PESD, tym szybciej , dla dobra ogółu, kaftan bezpieczeństwa będzie na właściwym miejscu.
Robinson / 4, marca, 2017