System nauczania w naszym kraju pozostawia wiele do życzenia i jest krytykowany z wielu, często przeciwstawnych stron i pozycji. Mimo, że program nauczania jest przeładowany wiedzą, to okazuje się, że stan wiedzy ogólnej absolwentów polskich szkół jest bardzo niski, a i z wiedzą kierunkową też jest słabo. Poza tym mają oni problemy z logiką i umiejętnością samodzielnego formułowania wniosków. Jedną z możliwych przyczyn takiego stanu rzeczy jest standaryzacja nauczania, nieuwzględniająca indywidualnych predyspozycji ucznia. Alternatywną formułę nauczania, ukierunkowaną na rozwój indywidualnych zdolności i talentów ucznia, proponuje Fundacja Kwitnące Talenty, o której opowiada nam jej prezes, Pan Piotr Koziol.

Źródło fotografii: https://www.facebook.com/KwitnaceTalenty/

ONAS - Polski system edukacji oparty jest na standaryzacji i wtłacza ucznia w szablony. Jaka jest Wasza wizja edukacji?

Piotr Koziol - Ważny jest wybór w edukacji. Mamy różne potrzeby uczniów, rodziców, czy pracodawców. Czy system odpowiada na te potrzeby? Nie do końca. Model edukacji jest XIX-wieczny, a mamy XXI wiek. Dziś już nie potrzebujemy tyle osób do fabryk, a raczej coraz więcej osób kreatywnych, innowatorów, przedsiębiorców. Na nowe czasy potrzebujemy nowych rozwiązań. Z drugiej strony uważamy, że w końcu nadszedł czas, by dziecko traktować podmiotowo, a nie przedmiotowe. Dzieciom dawać także możliwość wyboru. Jak ma wyrosnąć na spełnionego i szczęśliwego dorosłego, jak nie ma poczucia sprawstwa, nie ma odpowiedniego poczucia własnej wartości?

My proponujemy model oparty o zaufanie, wolność wyboru, tworzenie przyjaznej przestrzeni do uwalniania talentów i potencjału, czyli poznawania siebie oraz inspirującego poznawania świata. Zamiast oceniania i etykietowania branie odpowiedzialności i konsekwencji swojego działania. Mamy świadomość, że dla wielu rodziców może być to zbyt wielkie wyzwanie, dlatego ważne, by był wybór i równe traktowanie wszystkich rozwiązań edukacyjnych. Teraz niestety tak nie jest. Więc jest nad czym pracować. Zmiana w edukacji jest bardzo potrzebna. Może ona się skutecznie zrealizować tylko wtedy jak zainteresowane strony usiądą do stołu i jak równy z równym wypracują rozwiązanie. Tego bardzo bym sobie życzył.   

Źródło fotografii: https://www.facebook.com/KwitnaceTalenty/

ONAS - Jakie prowadzicie Państwo działania na rzecz rozwijania talentów i indywidualnych predyspozycji młodzieży i na jakim doświadczeniu pedagogicznym się Państwo opieracie?   

Piotr Koziol - Z pasją i zaangażowaniem pomagamy odkrywać i rozwijać talenty, naturalny potencjał. Prowadzimy Programy Rozwoju Talentów, projekty rozwijające potencjał, warsztaty, szkolenia, spotkania z ciekawymi ludźmi itd. Bazujemy na doświadczeniach Instytutu Gallupa, Dynamiki Talentów, Inteligencji Wielorakich Gardnera, metodologii Hipokratesa - Gallena, Karla Junga oraz na własnych doświadczeniach. Pomogliśmy już 1269 osobom uwolnić talenty. W procesie. Wierzymy, że każdy człowiek ma talenty. Wyzwaniem jest to, by do nich dotrzeć i je rozwinąć. W tym właśnie pomagamy zainteresowanym, wspieramy i towarzyszymy w rozwoju. Opieramy się także o psychologię pozytywną, pedagogikę kreatywności oraz alternatywne nurty w edukacji.

Źródło fotografii: https://www.facebook.com/KwitnaceTalenty/

ONAS - Proszę opowiedzieć coś więcej o projekcie Talentownia.   

Piotr Koziol - Talentownia, to miejsce uwalniania talentów i potencjału. Talentownia dedykowana jest dla dzieci i młodzieży poszukujących swojej drogi, wsparcia, bliskości, troski, chcących odkryć i rozwinąć swoje talenty i potencjał, by dzielić się tym co ma w sobie najlepszego. By być spełnionym i szczęśliwym dorosłym. W przeciwnym razie ten wyjątkowy potencjał i talenty młodych grozi zmarnowaniu...

Źródło fotografii: https://www.facebook.com/KwitnaceTalenty/

ONAS - Macie Państwo w planach stworzenie własnej szkoły. Jaka jest koncepcja tej szkoły i jak zaawansowane są prace nad jej utworzeniem?

Piotr Koziol - Mamy Wolną Szkołę w Opolu. Choć korzystających nie mamy zbyt wielu. Wynika to przede wszystkim ze strachu rodziców. Czy łatwe jest odpuszczenie kontroli dzieci? Rodzic mówi, że zadania domowe są niepotrzebne, ale jak nie ma zadań domowych to często czuje niepokój. Przecież zawsze były zadania domowe - mówi. Przecież dziecko, tak samo jak dorosły. Jeżeli będzie miało potrzebę, pasję, zainteresowanie to zgłębi każdy temat. Wystarczy tej naturalnej ciekawości dziecka nie niszczyć. Zaufać. Po prostu. Czy jest to łatwe? Nie, ale kto powiedział, że proces ten będzie łatwy? Trudność mamy my. My dorośli, którzy nie doświadczyliśmy innych modeli edukacyjnych. Opierających się na strachu, a nie na zaufaniu. To skrajnie różne podejście. Aktualnie poszukujemy kolejnych rodziców, którzy z nami zechcą wybrać się tą drogą. Drogą w kierunku szczęścia i spełnienia dla swoich dzieci.

Źródło fotografii: https://www.facebook.com/KwitnaceTalenty/

ONAS - Są w naszym kraju środowiska i organizacje, które dążą do reformy polskiego systemu edukacji w kierunku personalistycznym. Czy współpracujecie Państwo z tymi organizacjami i środowiskami i czy prowadzicie jakieś działania na rzecz systemowych zmian w polskiej szkole?

Piotr Koziol - Jesteśmy w społeczności wolnych szkól demokratycznych oraz współpracujemy z alternatywnymi przedsięwzięciami edukacyjnymi. Na ten moment nie są to jednak ruchy, które mają duży wpływ na politykę edukacyjną. Placówek alternatywnych w Polsce jest coraz więcej i może to spowoduje większą presję na zmianę. Coraz więcej rodziców, rodzin, młodych ludzi mówi dosyć! Podejmuje odważne decyzje i oddolnie zmienia rzeczywistość edukacyjną wokół siebie. Dzielimy się też swoją wiedzą, doświadczeniem z wieloma placówkami w szkołach tradycyjnych, bo jest tam sporo nauczycieli i dyrektorów, którzy także pragną być bliżej ucznia, odpowiadać na aktualne potrzeby uczniów, rodziców oraz zmiany społeczne.

Źródło fotografii: https://www.facebook.com/KwitnaceTalenty/

***

Więcej o działalności Fundacji Kwitnące Talenty można się dowiedzieć na stronie http://www.kwitnacetalenty.pl/