Pomoc osobom niepełnosprawnym często obejmuje opiekę na różnych obszarach ich życia. Dzięki takim działaniom podopieczni Stowarzyszenia „Jesteśmy!” mogą uczyć się i rozwijać umiejętności niezbędne do codziennego funkcjonowania, a także podejmować wyzwania w postaci praktyk zawodowych. O pracy Stowarzyszenia opowiada pani prezes – Małgorzata Burtkiewicz.

ONAS - Czy Państwo jako Stowarzyszenie działacie podczas kryzysu związanego z pandemią?

Główną formą działalności naszego stowarzyszenia jest prowadzenie warsztatów terapii zajęciowej. Nasza placówka, prowadzona w Radiówku, w obecnej sytuacji nie działa w zwykły sposób. Nasi podopieczni, czyli 26 niepełnosprawnych dorosłych osób, pozostaje w domach pod opieką opiekunów. Jeżeli niestety tych opiekunów nie ma, bo np. rodzice nie żyją, mamy wolontariuszy, którzy pomagają. Jesteśmy w stałym kontakcie telefonicznym z osobami, które mają dobrą opiekę w warunkach domowych, a do tych, którzy gorzej funkcjonują dojeżdżamy, dowozimy zakupy, ciepły posiłek, uszyte przez naszych pracowników maseczki czy lekarstwa. Nasi podopieczni zmagają się z różnymi stopniami niepełnosprawności, stwardnieniem rozsianym, czterokończynowym porażeniem mózgowym, autyzmem, ale 80% to osoby z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym i znacznym. Osoby z niepełnosprawnością intelektualną najbardziej przeżywają brak możliwości codziennego przebywania w warsztatach. Dlatego poleciliśmy terapeutom zajęciowym częste kontakty telefoniczne z podopiecznymi i wiemy, że czasem terapeuci zawożą podopiecznym prace do wykonania w domu i zostawiają pod drzwiami. Każdy podopieczny oraz opiekun może także zadzwonić w razie potrzeby do warsztatowej pani psycholog.

Źródło Grafiki: wtzjestesmy.pl

Czy może pani coś opowiedzieć o praktykach zawodowych?

W ramach warsztatów i projektów aktywizacji zawodowej również we współpracy z Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej, który też funkcjonuje w Radiówku, udało się nam na przestrzeni lat kilkunastu osobom umożliwić samodzielną pracę i zarobek. Jest to praca głównie przy komputerze, gdyż w ramach projektów unijnych skorzystali oni z kursów o tej tematyce. Nasi podopieczni pracują też w zakładach pracy chronionej i na otwartym rynku pracy. Uważam, że to jest dobry wynik, ponieważ z reguły korzystający z warsztatów terapii zajęciowej uczestniczą w placówkach dożywotnio. W ośrodku wiejskim, takim jak my funkcjonujemy, jest trudno zorganizować pracę, ponieważ to się wiąże z dojazdem, z którym poradzić sobie mogą tylko osoby lepiej funkcjonujące fizycznie i psychicznie. W ramach rehabilitacji zawodowej prowadzonej w warsztatach nawiązaliśmy współpracę z lokalnymi przedsiębiorcami i kilku uczestników dowozimy do zakładu produkcyjnego na praktyki polegające na obsłudze maszyny robiącej nadruk na produkcie oraz pakowanie i przygotowanie do wysyłki. Bardzo lubianą przez uczestników formą praktyk zawodowych jest cyklicznie prowadzona praca zespołowa polegająca na wspólnym pakowaniu i konfekcjonowaniu produktów przywożonych do warsztatów od zaprzyjaźnionych producentów. W zajęciach pracy zespołowej uczestniczą wszyscy podopieczni oraz pracownicy warsztatów.

Źródło Grafiki: wtzjestesmy.pl

Co spowodowało, że Pani sama się zajęła działalnością?

Moja córka podlegała obowiązkowi szkolnemu do 25 roku życia, a potem nie było placówki, w której - jako osoba z autyzmem - mogłaby dalej uczyć się funkcjonować. W środowisku lokalnym udało się zorganizować dla niej miejsce w szkole, gdzie uczestniczyłam z nią w zajęciach w klasie, byłam więc wtedy wolontariuszem, osobą wspierającą i mamą. Wraz z mężem włożyliśmy mnóstwo pracy w jej rozwój i chcieliśmy to kontynuować, stąd pomysł założenia stowarzyszenia. Z pomocą gminy i środowiska lokalnego małymi krokami udało nam się zorganizować warsztaty terapii zajęciowej. Posiadamy 5 pracowni, a w każdej z nich uczestniczy 5 osób, wyjątkowo 6, ponieważ mamy pod opieką 26 osób. Wśród nich są pracownie rękodzieła i stolarstwa, gdzie wykonujemy wiele produktów, którymi możemy się chwalić na kiermaszach, co roku organizujemy pikniki integracyjne, na które przyjeżdża wiele osób niepełnosprawnych, naszych przyjaciół ze szkół, przedszkoli. Mamy też pracownię muzyczno - teatralną, organizujemy ciekawe przedstawienia, które prezentujemy szkołom i przedszkolom w naszej gminie oraz pracownie gospodarstwa domowego i multimedialno-społeczną. Otrzymaliśmy ogromne wsparcie z gminy i środowiska lokalnego, dzięki czemu nasi podopieczni uczestniczą i pracują w ramach praktyk z programu aktywizującego zawodowo i społecznie w środowisku lokalnym. Codziennie są przez nas dowożeni samochodami około 340 km. Nasze mikrobusy są przystosowane do przewozu osób na wózkach inwalidzkich, których w warsztatach mamy 6. Mikrobusy zakupiliśmy dzięki dofinansowaniu przez PFRON oraz lokalnych darczyńców. Stowarzyszenie działa już 15 lat, a w grudniu 2019 r. obchodziliśmy 10-lecie funkcjonowania warsztatów terapii zajęciowej.

Źródło Grafiki: wtzjestesmy.pl

***

Więcej o działalności Stowarzyszenia Jesteśmy można się dowiedzieć na stronie:

http://www.wtzjestesmy.pl/