Stowarzyszenie Esteka prowadzi hipoterapię dla dzieci, uczy jazdy konnej, a osobom starszym pozwala przełamać lęk przed kontaktem ze zwierzętami. O tym, jak skutecznie rozwijać swój region w duchu harcerskim, rozmawiamy z Januszem Szwed – współzałożycielem Stowarzyszenia.

ONAS: Skąd pojawiła się idea na powołanie stowarzyszenia Esteka?

W 2003 roku wraz z grupą znajomych instruktorów harcerskich postanowiliśmy założyć własne stowarzyszenie. Pierwotnie, kiedy je powoływaliśmy, nosiło ono nazwę Tarnobrzeski Klub Kawaleryjski, ponieważ kontynuowaliśmy tradycje 14. Pułku Ułanów Jazłowieckich. W związku z tym, że zaczęto nas postrzegać tylko jako kawalerzystów, doszliśmy do wniosku, że chcąc poszerzyć spektrum naszych działań, musimy zmienić nazwę z Tarnobrzeskiego Klubu Kawaleryjskiego (STKK) na „Esteka”. W ten sposób otrzymaliśmy możliwość organizowania akcji nie tylko w zakresie kawalerii.

Źródło fotografii: Stowarzyszenie Esteka

Skąd bierzecie Państwo pomysły na projekty regionalne?

Głównymi naszymi odbiorcami od zawsze były dzieci i młodzież. W ostatnich latach również objęliśmy opieką seniorów, ponieważ Tarnobrzeg jest miastem starzejącym się, więc szukaliśmy pomysłów pod tym kątem. Naszym beneficjentom organizujemy czas w różnoraki sposób, od regularnych działań, jak szkółka jeździecka, świetlica dla dzieci czy hipoterapia po takie wydarzenia, jak np. grudniowa Parada Mikołajów, która przyciąga około 2-3 tysiące ludzi. Jest to jeden z naszych sztandarowych projektów, na które społeczeństwo naszego miasta czeka cały rok. Angażujemy się również w inscenizacje patriotyczne, a latem zapraszamy dzieci na półkolonie i obozy wakacyjne. ESTEKA realizuje ok. 30 projektów i programów rocznie, w których bierze udział ponad 5 tysięcy beneficjentów. Wspieramy również inne NGO, poprzez prowadzenie doradztwa czy wsparcia finansowego realizowanych przez nie projektów.

Źródło fotografii: Stowarzyszenie Esteka

Oprócz projektami regionalnymi zajmujecie się Państwo hipoterapią. Czy może Pan opowiedzieć coś więcej?

Jednym z naszym głównych celów jest działalność wspierająca osoby niepełnosprawne poprzez hipoterapię. Z tej formy rehabilitacji korzysta dość duża liczba osób, która zależy jednak od wielkości przyznawanych nam grantów. Staramy się, aby te zajęcia były bezpłatne albo za symboliczne kwoty (do 5 złotych). Bywały lata, kiedy objęliśmy pomocą ponad 100 dzieci. Na zajęcia dojeżdżają do nas chętni z różnych województw, nie tylko z Tarnobrzegu i okolic.

Źródło fotografii: Stowarzyszenie Esteka

Jak wygląda współpraca z seniorami?

W ramach pozyskanych grantów oferowaliśmy seniorom aktywność sportową w postaci jazdy konnej, rowerowej, ćwiczeń na basenie, nordic walking czy kursów tańca. Zaprosiliśmy również chętnych na dramę w Tarnobrzegu, na którą wykupiliśmy bilety. Największą popularnością cieszyły się wycieczki do ciekawych miast, np. Warszawy, Krakowa, gdzie zwiedzaliśmy muzea i teatry.

Ciekawym programem, który prowadzimy, jest Horse Assited Education, polegający na przełamaniu swojej wewnętrznej bariery w stosunku do konia. Zauważyliśmy, że wielu seniorów chciałoby oswoić strach przed tym zwierzęciem, jednak nie wsiadając na niego, co udaje się właśnie dzięki tej metodzie.

Zarówno dla dzieci, jak i seniorów zorganizowaliśmy zajęcia z żeglarstwa, ponieważ mamy w Tarnobrzegu piękny akwen wodny, z którego chętnie korzystamy.

Źródło fotografii: Stowarzyszenie Esteka

Jakie macie Państwo plany na przyszłość?

Ciągle szukamy nowych możliwości, na przykład bardzo długo przymierzaliśmy się do założenia spółdzielni socjalnej i w końcu udało się nam ją założyć. Aktualnie spółdzielnia bezpośrednio zajmuje się hipoterapią i jazdą konną, co odciąża nas jako Stowarzyszenie, dzięki czemu możemy zająć się innymi projektami. W 2018 roku wybudowaliśmy halę, która jest przeznaczona do hipoterapii niepełnosprawnych dzieci i zapewnia odpowiednie warunki, w których mogą przebywać podczas ćwiczeń z koniem np. przy niesprzyjającej pogodzie.